100,000 ataków hakerskich rocznie

Współczesne przedsiębiorstwa działają w środowisku, które jest coraz bardziej narażone na zagrożenia cyfrowe. Cyberprzestępcy dysponują coraz bardziej zaawansowanymi narzędziami, a granica pomiędzy klasycznym cyberatakiem a atakiem ukierunkowanym, precyzyjnie zaplanowanym pod konkretną firmę, praktycznie się zaciera. W poprzednim roku polskie przedsiębiorstwa padły ofiarą ponad 100 000 ataków hakerskich – to nie tylko sucha statystyka, ale potwierdzenie trendu, który bezpośrednio dotyczy także małych i średnich firm.

Jeszcze kilka lat temu dominowało przekonanie, że cyberprzestępcy interesują się wyłącznie dużymi graczami na rynku – firmami z sektora finansowego, instytucjami publicznymi czy korporacjami technologicznymi. Dziś jednak obraz ten wygląda zupełnie inaczej. Małe firmy, które nie inwestują w cyberbezpieczeństwo lub polegają na przestarzałych narzędziach, są równie atrakcyjnym celem. Często stanowią „miękki punkt wejścia” – posiadają mniej zasobów na ochronę, nie mają dedykowanych działów IT i operują w oparciu o systemy, które nie były aktualizowane od miesięcy.

Realne konsekwencje cyberataku – nie tylko techniczne

Skutki ataku na system informatyczny przedsiębiorstwa nie kończą się na problemach technicznych. Przerwanie ciągłości działania firmy przekłada się bezpośrednio na utratę klientów, spadek przychodów i naruszenie zaufania kontrahentów. Nawet kilkugodzinny przestój w dostępie do systemów ERP czy baz danych może oznaczać niewysłane zamówienia, brak możliwości wystawienia faktur, opóźnienia w obsłudze klientów lub – w przypadku firm produkcyjnych – zatrzymanie całej linii produkcyjnej.

Cyberatak niesie także konsekwencje prawne i wizerunkowe. Obowiązujące w Polsce i Unii Europejskiej przepisy dotyczące ochrony danych osobowych (RODO) nakładają na firmy obowiązek odpowiedniego zabezpieczenia danych klientów i pracowników. Naruszenie tych przepisów może skutkować nie tylko wysokimi karami finansowymi, ale także utratą zaufania, które często buduje się latami. W kontekście firm B2B, w których partnerzy oceniają wiarygodność na podstawie reputacji i procedur, taki incydent może oznaczać koniec współpracy.

Gdzie zaczyna się luka w bezpieczeństwie?

W praktyce większość skutecznych cyberataków nie zaczyna się od zaawansowanego włamania, lecz od prostych błędów użytkowników. Pracownik otwierający podejrzany załącznik, kliknięcie w link w fałszywej wiadomości e-mail, użycie nieaktualnego oprogramowania lub brak kopii zapasowej – to najczęstsze scenariusze, które otwierają cyberprzestępcom drzwi do całej infrastruktury firmowej.

Co więcej, wielu przedsiębiorców wychodzi z założenia, że darmowe narzędzia antywirusowe oferują wystarczającą ochronę. Tymczasem takie programy chronią jedynie przed znanymi i prostymi zagrożeniami. Ich działanie opiera się zazwyczaj na wykrywaniu sygnatur wirusów, co oznacza, że nie radzą sobie z nowymi technikami ataków, które codziennie pojawiają się w sieci. Brakuje im również mechanizmów heurystycznych, analizy zachowań aplikacji czy ochrony poczty elektronicznej.

Kompleksowa ochrona z ESET

Rozwiązaniem, które skutecznie adresuje wszystkie powyższe problemy, jest system ESET. To więcej niż antywirus – to zaawansowana platforma bezpieczeństwa, która chroni przed całym spektrum zagrożeń: od klasycznych wirusów, przez ransomware i phishing, po ataki wykorzystujące luki zero-day.

Kluczową zaletą ESET jest jego praca w czasie rzeczywistym. System nie tylko reaguje na zagrożenia, ale je przewiduje. Analizuje zachowania aplikacji, ruch w sieci i aktywność użytkowników. Dzięki temu możliwe jest wychwycenie nawet nietypowych i dopiero rozwijających się form zagrożenia. ESET zabezpiecza wszystkie warstwy systemu: od urządzeń końcowych, przez pocztę elektroniczną, aż po infrastrukturę serwerową.

Dodatkową wartością dla firm jest możliwość centralnego zarządzania ochroną wszystkich urządzeń w sieci. Administratorzy IT mogą w prosty sposób monitorować stan zabezpieczeń, aktualizować polityki bezpieczeństwa i reagować natychmiast w przypadku wykrycia incydentu.

Ochrona przed ransomware

Ransomware to obecnie najgroźniejsza forma cyberataku. Polega na zaszyfrowaniu firmowych plików i żądaniu okupu za ich odszyfrowanie. W takich przypadkach czas reakcji jest kluczowy. ESET rozpoznaje próby szyfrowania danych na poziomie procesów systemowych i natychmiast je blokuje, zanim jakiekolwiek pliki zostaną uszkodzone. W praktyce oznacza to oszczędność czasu, pieniędzy i nerwów, a także brak konieczności kontaktu z przestępcami.

Poczta e-mail – pierwsza linia obrony

Każdego dnia do firm trafiają dziesiątki wiadomości e-mail, z których część może stanowić zagrożenie. Fałszywe faktury, linki do spreparowanych dokumentów, załączniki zawierające trojany – to najczęstsze techniki wykorzystywane do infekowania systemów. ESET oferuje zaawansowany moduł ochrony poczty elektronicznej, który analizuje każdy element wiadomości: nagłówki, treść, załączniki i adresy URL. System automatycznie blokuje wiadomości uznane za podejrzane, chroniąc pracowników przed nieświadomym działaniem na szkodę firmy.

Wydajność i wygoda – ESET działa wydajnie

W przeciwieństwie do wielu konkurencyjnych rozwiązań, ESET nie obciąża komputera. Działa stabilnie, nie wpływa na płynność pracy użytkownika i nie generuje zbędnych komunikatów. W codziennej pracy pozostaje praktycznie niezauważalny, co ma ogromne znaczenie w środowisku firmowym, gdzie kluczowe są czas, wydajność i brak rozpraszaczy.

ESET został zaprojektowany z myślą o potrzebach nowoczesnych organizacji – od mikrofirm po przedsiębiorstwa wielooddziałowe. Jego architektura umożliwia szybkie skalowanie, a regularne aktualizacje zabezpieczają system przed nowymi typami zagrożeń bez potrzeby ręcznego działania.

Wsparcie techniczne

Nie bez znaczenia jest także profesjonalne wsparcie techniczne, które oferuje producent. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości lub incydentów, przedsiębiorcy mają dostęp do zespołu specjalistów, którzy pomagają szybko rozwiązać problem. To szczególnie ważne w sytuacjach kryzysowych, gdzie czas reakcji może decydować o uratowaniu danych lub ich utracie.

Bezpieczeństwo danych to inwestycja, nie koszt

Ochrona danych firmowych nie powinna być traktowana jako koszt, ale jako inwestycja w stabilność i ciągłość działania przedsiębiorstwa. W erze cyfrowej, w której dane stanowią fundament działalności, zaniedbanie kwestii bezpieczeństwa może prowadzić do strat, których nie da się już naprawić.

System ESET to kompleksowe rozwiązanie, które spełnia wszystkie wymagania nowoczesnego przedsiębiorstwa. Chroni nie tylko przed zagrożeniami znanymi dziś, ale również przed tymi, które dopiero się pojawią. To narzędzie, które pozwala działać bezpiecznie, spokojnie i bez zakłóceń – niezależnie od wielkości firmy i branży.